IX Zlot Motocyklowego – Jura 2021
Relacja Katarzyny Bednarz-Krawczyńskiej
z IX Zlotu Motocyklowego – Jura 2021
– Halo, halo Mietku!
– Halo, halo Włodku! Czy mnie słychać?
3,2,1 START!
– Nadajemy relację z IX Ogólnopolskiego Zlotu Motocyklowego Pracowników Oświaty. Witamy Państwa na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej w ośrodku „Rancho Jura”.
Pierwszy etap przejazdu Rybnik-Podlesie nasi motocykliści mają już za sobą. W piątek zaliczyli Górę Zborów i Jaskinię Głęboką. Po obiadokolacji odbył się Turniej Strzelania z rewolweru bębenkowego w dwóch kategoriach: żeńskiej i męskiej. Wszyscy uczestnicy mieli wprawne oko, najczęściej trafiając w hydrant zamiast w tarczę.
Po pełnym emocji i wrażeń turnieju cała ekipa udała się na wyczekiwane spotkanie integracyjne w świetle księżyca. Śmiechom nie było końca, wszyscy wspominali wcześniejsze zloty i bawili się doskonale. Około północy uczestnicy udali się na zasłużony odpoczynek.
Sobotni słoneczny poranek grupa rozpoczęła od pysznego śniadania. Następnie maszyny ponownie wyjechały na trasę. Kolejny 20-to kilometrowy etap Kroczyce-Żarki przebiegał bez zakłóceń. W Żarkach wszyscy jak „jeden mąż” pomaszerowali na ogromne targowisko, co niektórzy zakupili chleb gryczany „Tatarczuch”. Kolejną atrakcją było zwiedzanie Muzeum Rzemiosła, a tam oferty pracy jako kołodzieje, bednarze, młynarze, szewcy. Stamtąd szlak Orlich Gniazd poprowadził stalowe rumaki do Bobolic. Trasa liczyła 12km. Na miejscu wszyscy spacerkiem ruszyli w stronę odrestaurowanego zamku, po czym udali się do karczmy na pyszne pierogi ruskie i „piwo motocyklowe”. Ostatnim punktem w planie zlotowym były ruiny zamku w Ogrodzieńcu i Park Miniatur. Trasa Bobolice-Podzamcze liczyła 25 km. Ze względu na zmieniające się dynamicznie warunki pogodowe, zamiast na Górę Birów motory wyznaczyły kierunek na Kroczyce. Trasa powrotna wyniosła 20 km. Wieczorem grupa uczestniczyła w Loteryjce Zlotowej i kolacji przy ognisku. Biesiada trwała do późnych godzin nocnych.
Dzisiaj przed nami podsumowanie i rozwiązanie zlotu. Wręczenie statuetek, nagród konkursowych i powrót do domu.
Tak więc kończymy naszą relację. Do zobaczenia za rok na jubileuszowym X Zlocie w Zakopanem! Ponownie spotkamy się 10-12 czerwca 2022 roku.
Galeria zlotowa
…………………………………………………………………………………………………………………………………………………
Zlot wierszowanym stylem w dwóch utworach – by Krzysiek Śmiałek – Radom
Każdy marzy o wyjeździe, by nie siedzieć w swoim gnieździe.
Każdy z braci belferowskiej pragnie zwiedzić sporo wiosek
tu, na Jurze Częstochowskiej.
Droga, bracie – w linii prostej, jest co zwiedzać, ludzie mili,
Moto pali w każdej chwili, chromy błyszczą, gumy palą,
wszyscy ludzie belfrów chwalą.
A Bogusia – szef nad szefy – nie pozwala tu na blefy.
Na pierogi, czy na zamek, wjazd na parking, już bez bramek.
Hotel – cudo, miejsce – bajka, na śniadanie ciepłe jajka.
Motocykli cała chmara, belferowska nasza wiaro,
do przyszłego roku! Myśl daleka, żyjmy chwilą – czas ucieka!
Jesteś z nami, droga z nami, ludzie!!! Żyjmy dziś motocyklami!
*****
Widać słońce, zaraz z rana, droga z kwiatów już usłana!
Czy to asfalt, piach czy woda, motocykla Ci nie szkoda.
Gdy poczujesz mruk silnika, każda troska zaraz znika.
Te dwa kółka, coś co kocham! bez nich ginę, tęsknię, szlocham.
Myślisz – trzeba, Bóg tak chciał, byś na drodze duszę miał.
Ktoś napisał: wolność, ktoś napisał: wiatr we włosach –
droga ku wschodowi słońca – dla mnie wszystko – to motocykl,
no i jazda nim bez końca, tam gdzie żyzny łan chlebowy,
skuty lodem wrzos marcowy, Ty i droga twa maszyna.
Mówią – życie ich – benzyna, jeździsz, kochasz, wciąż do przodu,
jesteś z motocyklowego rodu.